Co do wyroku... Napisałem na blogu mały liścik niezamknięty do Pani Alicji. Niech mnie pozywa, będzie z hukiem! A co do dymka: nie mam nic przeciwko, jeżeli towarzystwo niepalące prosi, abym się powstrzymał. Kultura, dobre wychowanie, znam. Ale czy to, do jasnej i nieśmiertelnej, musi być ustawowo regulowane? Czy (p)osły myślą, że my jesteśmy te małe dzieci i za rączkę nas trzeba? A może jeden z drugim by tak w mordę chciał? Chętnie dam, zobaczy, żem nie małolat I nie obchodzi mnie partia, całość może w kolejce po strzał stanąć. A do pań posłanek zorganizuję kobietę, może Iwona Guzowska by się zgodziła  |